Co się stanie, jeśli nie będziesz ćwiczyć w ciąży?
Kiedy zachodzisz w ciążę sama nie do końca wiesz co robić. Z jednej strony trafiają do Ciebie informacje, że w pierwszym trymestrze ciąży absolutnie nie wolno ćwiczyć. Potem już można, ale też bez szaleństw.
Z drugiej strony masz znajome, które przez całą ciążę nie kalały się ruchem. Inne zaś były codziennie aktywne.
Która droga jest tą właściwą?
Moja Droga…
jeżeli tylko Twój lekarz prowadzący, ginekolog, nie zabronił Ci z jakiego konkretnego powodu ćwiczyć, to – ĆWICZ!
Brak regularnej aktywności fizycznej przez blisko 9 miesięcy sprawi, że:
🔻 będziesz miewała spadki nastroju (z poczuciem depresji włącznie),
🔻 z każdym dodatkowym kilogramem, Twoim czy Twojego Maleństwa, będziesz miała coraz większe poczucie niepełnosprawności, a najprostsze czynności, zaczną być sporym wyzwaniem (np. wchodzenie po schodach, wiązanie butów, czy podnoszenie czegoś z podłogi),
🔻 nie ćwicząc – skażesz się na spore dolegliwości bólowe, wynikające z przeciążeń, które funduje Ci ciąża (bóle odcinka lędźwiowego, obolała miednica),
🔻 zaczniesz mieć problemy z zatrzymywaniem się wody w organizmie (Twoje nogi będą puchły, a jakiekolwiek poruszanie się, mało przyjemne),
🔻 trudniej będzie Ci wrócić do sylwetki sprzed ciąży,
🔻 opieka nad dzieckiem (wymagająca sprawności fizycznej) będzie Cię duuużo kosztowała,
🔻 może także negatywnie wpłynąć na rozwój swojego dziecka- ruch powoduje lepsze dotlenienie tkanek oraz zapobiega ryzyku pojawienia się u Maluszka nadwagi czy cukrzycy.
Dlatego pamiętaj – ćwicz codziennie, tyle ile możesz.
Wybieraj umiarkowaną aktywność, typu spacer, delikatne ćwiczenia wzmacniające (pod okiem profesjonalisty), treningi wyciszające, jogę, ćwiczenia typu zdrowy kręgosłup.
Zobaczysz, że wyjdzie to na dobre zarówno Tobie, jak i Twojemu Maleństwu ❤
Fot.