fbpx

Problematyczne libido, czyli dlaczego nie masz ochoty na intymne zbliżenia?

Z łezką w oku wspominasz czasy, kiedy ze swoim partnerem mogliście nie wychodzić z łóżka.

Co się stało, że dzisiaj nie pałasz już takim entuzjazmem?

1️⃣ STRES

U kobiet, to często winowajca nr 1. Mężczyźni reagują różnie. Część z nich także nie ma wtedy ochoty na seks, a część za jego pomocą odreagowuje emocje.

Warto brać przykład z tych drugich 😉

Niemniej jednak, wysoki poziom hormonów stresu w organizmie będzie skutecznie blokował libido.

2️⃣ PRZEMĘCZENIE

Tyrasz od rana do wieczora, gonią Cię terminy, dzieci same się nie nakarmią, w robocie armagedon, a jeszcze w weekend Twój partner ma urodziny. Przy tym jeszcze zarwiesz kilka nocek i już. Właśnie zafundowałaś sobie obniżone libido.

Kiedy organizm jest zmęczony, ważniejsza będzie dla niego regeneracja. Wiesz dlaczego? Bo seks, w naszych najbardziej prymitywnych szarych komórkach, odziedziczonych po prehistorycznych przodkach, ma służyć przede wszystkich prokreacji. Przyjemność jest przy okazji. Żeby sprawić, że będziemy mieli ochotę na częstsze zbliżenia. To zwiększa prawdopodobieństwo zajścia w ciąże i… przedłużenia gatunku 🤷‍♀️

A jeżeli nie masz siły, to Twój organizm wychodzi z założenia, że ciąży też nie utrzymasz. W związku z tym woli ulokować Cię w łóżku i przywrócić ochotę na seks, kiedy już odpoczniesz i będziesz zdolna utrzymać w sobie potomka.

3️⃣ ŚMIECIOWA DIETA

Niewłaściwie jedzenie powoduje potrzebę dodatkowych nakładów energii (kosztem regeneracji), aby upierać się z ilością chemii i substancji toksycznych dostarczonych właśnie do organizmu.

Byle jakie jedzenie powoduje uczucie ospałości, ciężkości i rozleniwia.

Mając ochotę ja wieczorne igraszki- lepszym pomysłem na kolacje będzie lekka zupa lub kasz, niż 3-daniowy posiłek z deserem.

Temat libido jest bardzo obszerny.

Będę pisać o nim regularnie.

W kolejnym poście z tej serii podrzucę Ci kolejne przyczyny, z powodu których Twoje życie seksualne nie jest tak bogate, jak kiedyś.

W kolejnych opiszę, jak to zmienić.

A w jeszcze następnych, rozwieje kilka wątpliwości, które były poruszone na mojej zamkniętej grupie „KOBIETA PEŁNA ZDROWIA by Ola Chołody” podczas dyskusji właśnie na temat libido.

Szykuj popcorn Kochana…

Dopiero ruszamy z tematem.

Gwarantuję Ci, że będzie gorąco…

Szczególnie, że temat libido to jeden z moich koników 😉

Ściskam,

Ola ❤

Polub mnie na Facebooku

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.